Nowy soft do Onyx Boox 60
Wczoraj, 27 marca, ukazała się nowa wersją oprogramowania dla czytników Onyx Boox. Wprowadza ona dość istotną zmianę dla polskich użytkowników tego eCzytnika, mianowicie polską klawiaturę, na brak której narzekali ci, którzy kupili Booxa. Oprócz tego ogłoszone wprowadzenie zmian, które były już w zasadzie w wersji 1.2.2 (obecna numerowana jest jako 1.3):
- możliwość wprowadzania adresu strony internetowej bezpośrednio w przeglądarce (do tej pory trzeba było wchodzić przez jedną z trzech stron "wbudowanych" w przeglądarkę, mianowicie Google.com)
- uporządkowana obsługa własnych skrótów w przeglądarce internetowej,
- poprawiona obsługa WiFi - sieci zaszyfrowane WEP są już w pełni obsługiwane,
- obsługa DJVU.
Ludzie, którzy wgrali tę wersję piszą również, że cały eCzytnik działa teraz nieco szybciej i sprawniej. Wygląda na to, że ludzie z Onyxa nie lubią spoczywać na laurach i starają się, by ich oprogramowanie było coraz lepsze. A fakt, że wprowadzono polskie litery świadczy o tym, że nie lekceważą żadnego klienta, nawet z kraju, w którym sprzedano prawdopodobnie mniej niż 50 sztuk tego urządzenia. Zapowiedziano już również następną wersję oprogramowani - 1.5, która doda funkcjonalności takie jak TTS (Text To Speech) oraz rozpoznawanie pisma odręcznego (w Onyksie można tworzyć własnoręczne notatki rysikiem).
Przypominamy, że Onyx Boox jest dostępny w kilku naszych sklepach internetowych za około 1500 zł, lub w zagranicznych (jak na przykład tutaj), za około 1220 zł (314 euro).
Skomentuj ten artykuł na naszym forum.