Empik chce wejść również na rynek eCzytników
Na naszym forum dyskusyjnym czytelnik44 pisze o artykule w dzisiejszej Gazecie Wyborczej, która przynosi rewelację dnia: ambicje Empika nie kończą się na rynku eKsiążek, lecz Empik ma ochotę wejść również na rynek eCzytników. Ponieważ mowa jest o współpracy z niemiecką Thalią, można podejrzewać, że zaproponowany zostanie nam eCzytnik Oyo (wyprodukowany przy współpracy z Medionem). Co może się zmienić na polskim rynku?
Co z Libranovą?
Wszyscy mamy w pamięci nasz wywiad z Virtualo. Usłyszeliśmy tam zapewnienia, iż Empik jest zainteresowany rozwojem rynku eBooków w naszym kraju - i wydaje się, iż jest to prawdą. Problem w tym, że usłyszeliśmy też, że nie zmieni się nic we współpracy z Libranovą. Co teraz, gdy Empik zapowiada własny eCzytnik?
Libranova oferuje obecnie całkiem sporą paletę eCzytników - w cenach od 900 zł (za 5" Cybook Opusa) do 3200 (za 10.1" iRexa DR1000S). Empik zapowiada urządzenie za 500 zł (mamy nadzieję, iż będzie ono posiadało ekran wielkości 6", nie 5") - co sprawi, że większość oferty Libranovy będzie gorzej niż nieatrakcyjna. Kto kupi najtańszy 6" eCzytnik Libranovy - Cool-ERa - gdy za te same pieniądze będzie miał dwa Empikowe eCzytniki i jeszcze 200 zł w kieszeni na kupno eBooków? Albo więc oferta Libranovy ulegnie całkowitej zmianie, albo też współpraca nie będzie miała sensu - a przynajmniej my go nie dostrzegamy.
Wszyscy mówią o Kindle, a Kolporter boi się iPada
Z artykułu w Wyborczej dowiadujemy się również, że Kolporter, producent eClicto, za najgroźniejszego rywala zdaje się uważać iPada. Czyżby nikt nie pokazał im nowej reklamy Amazona? Wypadałoby się nad nią zastanowić, zwłaszcza, że to chyba jednak użytkownicy eCzytników, a nie tabletów, są obecnie bardziej skłonni wydawać pieniądze na eKsiążki.
A może nowy model eClicto będzie nie eCzytnikiem, a tabletem, i stąd uwaga poświęcana produktowi Apple?
"Podobny do Onyxa" eCzytnik na Gwiazdkę?
Gazeta Wyborcza spekuluje, że Chińczycy mogą się nie wyrobić z produkcją urządzenia dla Thalii przed okresem bożonarodzeniowym. Sugerują więc, że Empik miałby sprowadzić na własną rękę urządzenie "podobne do Onyxa". Nie bardzo wiemy, czy miałoby to oznaczać po prostu sprowadzenie Onyx Booxa 60S (lub X60S), któregoś z 6" Pocketbooków czy jakiegoś innego rebrandingu Netroniksa EB-600. Skoro bowiem urządzenie miałoby kosztować poniżej tysiąca złotych (a do tego dostępne praktycznie od ręki), będzie ono raczej pozbawione ekranu dotykowego (jaki ma np. Onyx Boox 60).
Pytanie - czy takie działanie ma sens? Czy zaproponowane "tymczasowe" urządzenie zrobi aż tak wielką rewolucję na naszym rynku? Może jednak warto spróbować powalczyć o eCzytnik Thalii? Oyo może się okazać znacznie większym hitem niż odrobinę stare już inne modele, urządzeniem, które będzie w stanie podjąć równorzędną walkę z Kindle 3 od Amazona.
Niewielka różnica cen barierą
Wybaczcie nam - będziemy bez końca powtarzać o tym, co powoduje niewielka różnica cen (lub też jej brak) w przypadku eBooków i wydań papierowych. Gazeta Wyborcza pisze: "Wreszcie klientów zniechęcają nieznaczne różnice w cenie między wersją papierową i elektroniczną, np. "Zapora" Henninga Mankella w księgarni kosztuje 49,90, a w wersji elektronicznej 39,90 zł". Skoro więc zniechęca eBook tańszy o 10 zł, to co robią "Wyspy Szerszenia", droższe o 15 zł w wersji cyfrowej? Jeśli znacie odpowiednie określenie - podeślijcie je nam!
Azymut również?
W cytowanym artykule jest również mowa o Azymucie - jednym z największych polskich dystrybutorów książek. Miałby on również być zainteresowany wejściem na rynek eCzytników. Czy oznacza to, iż dostaniemy kolejny eCzytnik wspierający DRM od Adobe? Wydaje się bowiem, że wypuszczenie urządzenia, które nie wspierałoby tego systemu, jest skazane na porażkę, bowiem klienci nie będą w stanie bezproblemowo kupować eKsiążek, a przecież czytanie jest głównym celem takich urządzeń.
Głównym problemem pozostanie również cena takiego urządzenia - czy Azymut jest w stanie zaoferować nam eCzytnik, który będzie konkurować na tym polu nie tylko z eClicto, Vedia Readerami czy Onyx Booxem 60S, ale także Kindle 3?
Polski rynek niezwykle dynamicznym
Artykuł Gazety Wyborczej nazywa polski rynek najbardziej dynamicznym w Europie Środkowo-Wschodniej. Czy naprawdę dorośniemy do tego tytułu, jeśli filozofia naszych wydawnictw będzie polegała na ochronie rynku książek papierowych? Czy w 2014 bliżej nam będzie do rynku rosyjskiego, którego motorem napędowym są eBooki pozyskiwane z nielegalnych źródeł, czy też do rynku amerykańskiego, gdzie modne jest kupowanie legalnych eKsiążek w księgarniach?