Amazon rozważa utworzenie wypożyczalni eBooków
Amazon ciągle poszukuje nowych metod, by przyciągnąć do siebie więcej klientów. Tym razem powstał pomysł, by utworzyć wypożyczalnię eBooków, działającą na podobnej zasadzie do popularnego w Stanach Netflix. Czytelnicy mieliby płacić określoną sumę rocznie, by zyskać dostęp do biblioteki różnych tytułów.
Wydawcy oporni
Jak można było się spodziewać, pomysłu entuzjastycznie nie przyjęli wydawcy. Obawiają się oni przede wszystkim obniżenia wartości książki w oczach konsumentów, mimo, że oferta Amazona miałaby dotyczyć raczej starszych tytułów, a liczba wypożyczeń w miesiącu - ograniczona dla jednego użytkownika. Kolejnym argumentem przeciwko było możliwe nadszarpnięcie relacji wydawców z księgarzami, którzy sprzedają ich eBooki. Wygląda więc na to, że Amazonowi będzie ciężko rozszerzyć ofertę dla subskrybentów Amazon Prime, którzy obecnie mogą korzystać z wypożyczalni filmów i seriali TV.
Jesteśmy ciekawi, czy bylibyście zainteresowani tego typu ofertą i ile bylibyście skłonni przeznaczyć na nią miesięcznie/rocznie?
Hiszpania coraz bliżej Kindle Store
Jeśli przypadkiem minęliście tę informację - Amazon planuje do końca roku otworzyć hiszpański Kindle Store. Byłby to kolejny, po Wielkiej Brytanii oraz Niemczech, przyczółek Kindle w Europie. Zastanawiamy się, co dalej - w Europie naturalnym wyborem wydaje się być Francja, jednak ich prawo, chroniące lokalnych księgarzy, może przeszkodzić Amazonowi. A może, skoro już jesteśmy w Hiszpanii, Portugalia? Gdyby zaś kierować się liczbą osób mówiących danym językiem, Amazonowi powinno zależeń na Chinach, Rosji oraz państwach arabskich.
Zapraszamy do komentowania artykułu na naszym forum dyskusyjnym.