eClicto „żerem dla skner”
Ponieważ wiele osób nie miało nigdy możliwości przetestowania jakiegoś eCzytnika w akcji, ważne jest oferowanie tych urządzeń w sklepach stacjonarnych, gdzie każdy może je "pomacać". Robi tak np. Vobis (choć, jak się okazuje, nie wszędzie można czytnik uruchomić i poużywać), gdzie możemy potestować Onyx Booxa 60. Kolporter już dawno temu zapowiadał, że ich eCzytnik będzie dostępny w jakiejś sieci sklepów stacjonarnych. Teraz wiemy gdzie - wybór padł na sieć Saturn, reklamującą się hasłem „żer dla skner”.
Ten jeszcze niezbyt popularny w Polsce "rywal" Media Marktu (bowiem właścicielem obu firm jest koncern Metro Group) ma 15 salonów w 10 miastach w Polsce - i to właśnie tam można przetestować eClicto. Kolporter zapowiada również współpracę z siecią "nie dla idiotów", więc i tam pewnie niedługo będzie okazja wypróbować urządzenie.
eClicto w salonach Saturna kosztuje 899 zł (czyli jest dostępny w normalnej cenie). Kolporter do eClicto sprzedawanego w Saturnie dołącza pakiet darmowych eKsiążek, wśród których, jak czytamy, prawie 50 to lektury szkolne - co zapewne jest powiązane z nadchodzącym początkiem roku szkolnego. Dodatkowo w salonach będzie można kupić okładki do eClicto - również w zwykłej cenie 39,90 zł.
Wydaje się, że decyzja o wystawieniu eClicto w sklepach stacjonarnych przyszła zbyt późno. Należało skorzystać z niej w momencie startu urządzenia w grudniu, gdy zainteresowanie produktem było spore. Obecnie, głównie w wyniku wojny cenowej Amazonu z Barnes & Noble, produkt kosztujący 900 zł nie jest już specjalnie atrakcyjnym zakupem. Mamy jednak nadzieję, że wystawienie go w sklepach stacjonarnych spowoduje, że coraz więcej osób będzie miało styczność z ePapierem jako takim i zdecyduje się na zakup tego lub innych eCzytników - co spowoduje powiększenie naszego rynku i przyciągnie nowe wydawnictwa.