„Klasyka Virtualo” bez DRM
Jeśli jest jedna rzecz, której nie lubimy i będziemy to zawsze podkreślać, to jest to DRM. Dlatego też niezwykle nas cieszy każda inicjatywa, która tego ograniczenia - uderzającego przede wszystkim w legalnych, płacących za towar klientów - jest całkowicie pozbawiona. Taką inicjatywą jest pomysł wydawania klasyki przez przejętą przez EMPiK eKsięgarnię Virtualo w serii "Klasyka Virtualo". Wszystkie książki w tej serii kosztują 4.99 zł. Każda z nich jest wydana w formacie ePUB (takie pliki, jak mówi samo Virtualo, "są odczytywane przez 95% e-czytników dostępnych w Polsce").
Docelowo książek w serii ma być 2600 (co podwoiłoby liczbę dostępnych w księgarni pozycji!), jednak na razie oferowanych jest ich jedynie 333. Niecałe 13% docelowej liczby pozycji nie jest wynikiem spektakularnym, ale widać, że w tej kwestii Virtualo pracuje niezwykle intensywnie (jeszcze wczoraj w "Klasyce" było zaledwie 9 pozycji). Do początku września planowane jest udostępnienie całej oferty.
Testowane przez nas "Małe niedole pożycia małżeńskiego" Balzacka są dostępne w przekładzie Tadeusza Boya-Żeleńskiego - zatem za dwa lata przejdą do domeny publicznej, bowiem nasz tłumacz został zamordowany w 1941 roku we Lwowie. Dzieła Józefa Baki czy Karola Balińskiego już się w domenie publicznej znajdują (zmarli odpowiednio w 1780 oraz 1864). Fakt ten z pewnością ma znaczący wpływ na końcową cenę publikacji, aczkolwiek nie będziemy tu orzekać, czy można to uznać za minus.
Oczywiście, oferta nie jest pozbawiona wad. Do "Małych niedoli" dołączony jest font o wdzięcznej nazwie Iwona. Jest on, w naszym subiektywnym przekonaniu, wyborem słabym. Jesteśmy pewni, iż można było zdecydować się na znacznie ładniejszego kroju.
Kolejnym minusem są opisy pozycji w księgarni. Rozumiemy, że nie do każdej jest dostępny blurb, ale wklejanie przy każdej eKsiążce opisu całej serii klasyki jest irytujące. Byłoby to szczególnie pomocne w przypadku poezji (bo jakie utwory wchodzą w skład pozycji "Wiersze" Józefa Baki?).
Inną niedogodnością jest automatycznie wygenerowana okładka. To mała, wręcz nieistotna sprawa - a jednak można się było bardziej postarać.
Na osłodę przypominamy, że do końca sierpnia obowiązuje w Virtualo promocja lato lekkich książek, która pozwala nam na uzyskanie 15% rabatu. Dotyczy to również zamówień z "Klasyki Virtualo" (zamiast 4.99 zł za pojedynczą pozycję można zapłacić 4.24 zł).
Podsumowując - pomysł Virtualo, mimo pewnych wad, cieszy - zarówno dlatego, że popularyzuje wartościową klasykę (z dostępem do której może być czasem problem w wersji papierowej), nie wprowadza zabezpieczeń DRM, a całość jest nam proponowana w atrakcyjnej cenie (co jednakże jest zapewne związane z niskimi kosztami ewentualnych licencji) i formacie, który jest odpowiedni dla eCzytników. Mamy nadzieję, że przyczyni się to również do popularyzacji w naszym kraju zjawiska kupowania eKsiążek w sklepach, co mogłoby przekonać wydawców, że warto się tą branżą zająć, a nie zostawiać ją samą sobie, bo "się nie opłaca". Jesteśmy przekonani, że za niecałe 5 zł każdy powinien spróbować którejś pozycji z "Klasyki Virtualo".