Recenzja czytnika Onyx Boox M92
Rynek czytników z dużym ekranem jest specyficzny. Generalnie rzecz biorąc, większa część użytkowników nie potrzebuje tak dużego ekranu. Jest jednak grono osób, dla których typowy sześciocalowy czytnik jest zbyt mały.
Najbardziej znanym dużym czytnikiem jest chyba Kindle DX firmy Amazon, który został obecnie wycofany ze sprzedaży. Ta recenzja będzie dotyczyła jednego z jego lepszych konkurentów, czyli czytnika Onyx Boox M92.
Onyx Boox M90 – recenzja
Dzięki uprzejmości firmy Arta Tech, z którą niedawno nawiązaliśmy współpracę, mieliśmy możliwość przetestowania największego eCzytnika w ich ofercie - Onyx Booxa M90. Zapraszamy do lektury naszej recenzji.
Ostrów Wielkopolski wprowadza e-tornistry
645 uczniów pierwszych klas czterech gimnazjów w Ostrowie Wielkopolskim może się cieszyć e-tornistrami. Projekt pilotażowy pozwoli im korzystać z Onyx Booxów 601. Darmowy Internet poprzez moduł 3G zapewnia POLKOMTEL, operator sieci Plus. Uczniowie, oprócz zestawu lektur, otrzymali wgrane w urządzenie podręczniki do języka polskiego, matematyki, muzyki oraz plastyki, zdigitalizowane przez wydawnictwo MAC Edukacja.
Nowy firmware do Onyx Boox 60 – z polskim syntezatorem mowy!
Nowa wersja oprogramowania do eCzytnika firmy Onyx - Boox 60 - wprowadza bardzo ciekawą, istotną zmianę. Dzięki współpracy z gdańską firmą IVO Software Sp z O.O. zaoferowano nam możliwość wykorzystania IVONY do czytania na głos książek na tym czytniku. Cała aktualizacja waży prawie 200 MB, ale wprowadza również szereg dodatkowych zmian.
Za nadesłaną informację dziękujemy airsowi.
BeBook Neo – recenzja
Bebook Neo (rebranding Onyx Boox 60) to jeden z najbardziej interesujących, ze względu na możliwości, 6'' eCzytników dostępnych w naszym kraju. Mamy możliwość nie tylko czytania eKsiążek, ale także przeglądania stron WWW, używania słownika, a nawet rysowania po PDFach. Chcecie widzieć, jak wypada BeBook Neo podczas recenzji? Zapraszamy do dalszego czytania.
Vobis promuje Onyxa, klienci mają to w duszy
Będąc niedawno w jednym z salonów sieci Vobis natknąłem się na ulotkę reklamującą eCzytnik firmy Onyx - Booxa 60. Po jej pobieżnym przejrzeniu nasunęły mi się na myśl dwa wnioski. Pierwszy - że eCzytniki w końcu znalazły swój kącik w świadomości konsumenta (eCzytniki pojawiły się w końcu jako osobne kategorie na ceneo.pl czy allegro.pl), drugi: klienci nadal nie bardzo wiedzą do czego to ma służyć. Drugi wniosek jest nieco bardziej złożony ale postaram się go wyjaśnić. Spójrzmy może najpierw na ulotkę:
Onyx grozi polskim sprzedawcom Bebooka Neo
Na stronie polskiego dystrybutora firmy Onyx pojawiła się informacja wyjaśniająca dlaczego BeBook Neo, będący tym samym sprzętem co Onyx Boox, można kupić o kilkaset złotych taniej. Otóż okazuje się, że wszystkie sklepy, które sprzedają w Polsce BeBooki Neo naruszają tym samym licencję, której firmie Endless Ideas (producent Bebooków) udzieliła firma Onyx. Arta Tech - dystrybutor Onyxa w Polsce - grozi również, że każdy przypadek sprzedaży BeBooka Neo spotka się z "adekwatną reakcją licencjodawcy", cokolwiek miałoby to oznaczać.
Nowy soft do Onyx Boox 60
Wczoraj, 27 marca, ukazała się nowa wersją oprogramowania dla czytników Onyx Boox. Wprowadza ona dość istotną zmianę dla polskich użytkowników tego eCzytnika, mianowicie polską klawiaturę, na brak której narzekali ci, którzy kupili Booxa. Oprócz tego ogłoszone wprowadzenie zmian, które były już w zasadzie w wersji 1.2.2 (obecna numerowana jest jako 1.3):
- możliwość wprowadzania adresu strony internetowej bezpośrednio w przeglądarce (do tej pory trzeba było wchodzić przez jedną z trzech stron "wbudowanych" w przeglądarkę, mianowicie Google.com)
- uporządkowana obsługa własnych skrótów w przeglądarce internetowej,
- poprawiona obsługa WiFi - sieci zaszyfrowane WEP są już w pełni obsługiwane,
- obsługa DJVU.
Ludzie, którzy wgrali tę wersję piszą również, że cały eCzytnik działa teraz nieco szybciej i sprawniej. Wygląda na to, że ludzie z Onyxa nie lubią spoczywać na laurach i starają się, by ich oprogramowanie było coraz lepsze. A fakt, że wprowadzono polskie litery świadczy o tym, że nie lekceważą żadnego klienta, nawet z kraju, w którym sprzedano prawdopodobnie mniej niż 50 sztuk tego urządzenia. Zapowiedziano już również następną wersję oprogramowani - 1.5, która doda funkcjonalności takie jak TTS (Text To Speech) oraz rozpoznawanie pisma odręcznego (w Onyksie można tworzyć własnoręczne notatki rysikiem).
Przypominamy, że Onyx Boox jest dostępny w kilku naszych sklepach internetowych za około 1500 zł, lub w zagranicznych (jak na przykład tutaj), za około 1220 zł (314 euro).
Skomentuj ten artykuł na naszym forum.
Onyx Boox 60 w Singapurze
Wygląda na to, że po licznych rebrandingach Hanlinów v3 i v5, a także Netroniksa EB-600, nadszedł czas na masowe przerabianie nazwy Onyx Booxa 60. Pisaliśmy już o BeBooku Neo od Endless Ideas. Teraz pora na odrobinę egzotyki, czyli wycieczkę do Singapuru.