eKsiazki.org Twoje centrum wiedzy o ePapierze i eBookach

27paź/10Wyłączony

Virtualo przyciąga kolejnych polskich wydawców

Virtualo przyciąga kolejnych wydawców Tandem Virtualo-Empik wydaje się zdobywać coraz mocniejszą pozycję na rynku polskich eBooków, przynajmniej w kwestii przekonywania do siebie wydawców. Niedawno dołączyła Fabryka Słów, ale w formacie cyfrowym pojawią się również eKsiążki od Prószyński i Ska oraz Wydawnictwa Literackiego. Do tego Virtualo chwali się, że niektórzy polscy wydawcy decydują się na równoczesną premierę w formacie papierowym oraz elektronicznym.

Informacja prasowa
Poniżej przedstawiamy treść nadesłanej informacji prasowej:

Polski rynek e-booków coraz silniejszy - dynamiczny rozwój sieci dystrybucji Virtualo

Do Virtualo dołączają Wydawnictwa: Prószyński i SKA, Literackie, Fabryka Słów, Insignis oraz Fox Publishing, a także Partnerzy sieci dystrybucji Empik.com, Amazonka.pl oraz portal dla miłośników książek NaKanapie.pl

W październiku do grona 55 wydawnictw współpracujących z Virtualo dołączyli kolejni doskonale znani wydawcy: Prószyński i Ska, Wydawnictwo Literackie, Fabryka Słów , Insignis oraz Fox Publishing. Oferta Fabryki Słów, Fox Publishing oraz Insignis jest już dostępna on-line, wkrótce Czytelnicy będą mogli cieszyć się również tytułami z pozostałych dwóch wydawnictw. Oznacza to, że do końca roku oferta e-booków i audiobooków Virtualo będzie wynosić ponad 7 000 tytułów, co stanowi największą bazę e-tytułów polskojęzycznych.

Dobrą informacją dla Czytelników jest również to, że część wydawnictw m.in. Świat Książki, Czarna Owca, Zysk i Ska i W.A.B, zdecydowała się wydawać nowości wydawnicze jednocześnie w formie tradycyjnej, jak również w e-bookach. W formie e-książek dostępne są już takie pozycje jak „Handlarze czasem” Tomasza Jachimka, „Na grobli” Eustachego Rylskiego, „Łabędź i złodzieje” Elizabeth Kostovej, „Zwyczajny facet” Małgorzaty Kalicińskiej czy „Granatowa krew” Wiktora Hagena. 29 października wydarzeniem bez precedensu będzie przedsprzedaż e-booka przez Wydawnictwo Czarna Owca powieści Leifa GW Perssona „Między tęsknotą lata a chłodem zimy”, która w formie papierowej pojawi się w księgarniach 2 tygodnie później. „Od pewnego czasu obserwujemy, że wydawnictwa coraz chętniej współpracują w ramach działań promocyjnych i coraz szybciej przekazują ofertę do digitalizacji” – mówi Robert Rybski, Prezes Zarządu Virtualo. A to dopiero początek trendu na polskim rynku.

W październiku do sieci dystrybucji Virtualo dołączył empik.com, który rozpoczął już w swoich salonach kampanię promującą e-czytelnictwo „Teraz się e-czyta” i wkrótce zaprezentuje e-czytnik OYO. Na empik.com można zakupić wszystkie e-booki z bazy tytułów Virtualo zarówno w formacie ePUB-DRM na e-czytniki, jak również PDF-DRM na komputery stacjonarne i laptopy. W październiku do Virtualo dołączyła również znana i lubiana e-księgarnia Amazonka.pl. Wkrótce ze sprzedażą e-booków rusza także bardzo popularny portal społecznościowo-księgarski NaKanapie.pl. To będzie pierwsze tego typu nowatorskie połączenie zarówno pod względem technologicznym, jak również koncepcyjnym, które umożliwi błyskawiczny dostęp do książek dla miłośników literatury. „Rynek e-książek nabiera rozpędu, a rok 2011 będzie dla niego przełomowy” – podsumowuje Robert Rybski z Virtualo.

Dodatkowo zachęca również fakt, że wyniki sprzedaży e-booków są coraz bardziej obiecujące w Stanach Zjednoczonych, gdzie rewolucja cyfrowa miała swój początek. 14 października Stowarzyszenie Wydawców Amerykańskich (AAP) ogłosiło raport sprzedaży ujawniający, że sprzedaż e-ksiązek miała aż 9% udział w ogólnej sprzedaży książek w USA, podczas gdy w poprzednim badanym okresie było to tylko 3,3%. Odnotowano również 3-krotny wzrost sprzedaży e-booków. Dane są obiecujące i jest szansa, że w perspektywie kilku lat taki sam wynik uda się przełożyć na realia polskiego rynku książki.

2011 przełomowym?
Jak widać, Virtualo jest przekonane, że przyszły rok będzie dla naszego rynku (bo wydaje się, że dla ogólnoświatowego przełomem był już ten rok, zwłaszcza moment wojny cenowej pomiędzy Barnes & Noble i Amazonem). Jeśli empikowe Oyo okaże się sukcesem, takie twierdzenia mogą nie być bezpodstawne.

Jednak by prawdziwa rewolucja dokonała się w kraju, potrzebujemy więcej i więcej możliwych do kupienia i wygodnego czytania treści. Cieszymy się, że do "zabawy w eBooki" dołączają duże, poważne wydawnictwa. Życzymy tak sobie, jak i Wam, by udostępniły one jak największą część swojego katalogu w formacie cyfrowym, a także, by zachowały rozsądek przy ustalaniu cen - a wtedy z pewnością znajdzie się wiele osób, które będą chętne wydać na nie swoje pieniądze.

Co na to eClicto?
Jesteśmy ciekawi, kiedy wreszcie Kolporter, jeśli dalej zależy mu na polskim rynku eBooków, zdecyduje się na jakąś głośną odpowiedź na działania Virtualo. Czy brak wyraźnej reakcji ze strony kieleckiej firmy to już wywieszenie białej flagi, wysyłana nie wprost wiadomość do wszystkich, że to już koniec projektu eClicto? Bo przecież publikowanie informacji o tym, że pojawiają się u nas te same eBooki co u konkurencji nie jest niczym spektakularnym, zwłaszcza, że powoli to Empik zaczyna realizować wszystkie ambicje Kolportera (jak choćby wprowadzenie na eRynek większych wydawnictw, takich jak FS czy WL - a przecież to z nimi ponoć kielecka firma negocjowała już rok temu!). Czy nowe urządzenie, które jest zapowiadane jeszcze na ten rok, pozwoli odzyskać rynek? I czy nie warto uchylić rąbka tajemnicy, byśmy nie zapomnieli o tym, że Kolporter też sprzedaje eBooki i chce się liczyć na rynku eCzytników?

Zapraszamy do komentowania artykułu na naszym forum.

Komentarze (0) Trackbacki (0)

Przepraszamy, w chwili obecnej komentarze są wyłączone.

Brak trackbacków.